Opowieści LUCI MODNEJ
Wreszcie mogę jakieś jaskółki wiosenne pokazać. Moja ulubienica ma nowe wystawy i definitywnie zakończyła saldi. Jak i jej sąsiedzi. I na tych dwóch butikach sie skupię. U Luizy S. jest coś, co w tym sezonie będzie bardzo modne. To raz kolor biały, a dwa bluzki. Białe bluzki. I musimy przejrzeć szafy, żeby wyjąć wybielić i odświeżyć to co znowu tak często nie wkładaliśmy po zakończeniu nauki.
Prawda, że śliczne.
Można je nosić i do spodni i do spodnic. Tu taka klasyczna w groszki i na dodatek plisowana.
A tu mam mieszane uczucia. Bo oprócz eleganckich dresów, o ile dresy mogą być eleganckie. :d zafundowała nam Luiza coś, co ochrzciłam " piżamą wyjściową". Takie piżamy nosiły panie w latach dwudziestych dwudziestego wieku niekoniecznie na ulicę. Ale już gości w nich przyjmowały.
I wracamy do klasyki. Obowiązkowy kolor biały.
A tu kolejny powrót w lata szkolne. Ten trend określiłabym pensjonarski lub biurowy.
A na ulicy podczas chłodnych dni będą klasyczne trencze.
W dalszym ciągu klasyka czyli granat, dwurzędówki i ozdobne guziki często złote lub srebrne.
A, że " diabeł tkwi w szczegółach" zwracam uwagę na pasek w spodniach. Idealnie dobrany do koloru sweterka.
Drugi butik postawił na styl sportowy. Ciekawe są kurteczki a właściwie wiatrówki, bo tak ten fason kiedyś się nazywał.
Jeszcze późna wiosna czyli sukienki i bluzki z haftem angielskim. Znów wraca na pierwsze miejsce w ozdobnych letnich materiałach.
Torebeczki zminimalizowaly się.
Dla panów znalazłam przepiękne buty
A dla pań kolejne torebki.
I na początek wiosny to wystarczy.
Do zobaczenia.






























Już na dzień dobry strojnie i barokowo. Dawno nie nosiłam białych bluzek i nie wiem czy mam jeszcze ochotę nosić. Fajne, klasyczne płaszczyki i te sznurowane botki ." Piżama na wyjścia" odpada . Spięcia w oczach można dostać od nadmiaru , ale moda i do nas dociera . Już kilka razy widziałam na wystawach. Buziaki.
OdpowiedzUsuńPrzekonaj się do białej bluzki. Z dżinsami wyglądają świetnie. A piżama .. cóż, ja też nie założę. 😀We Wrocławiu otworzono butik LS. Buziaki
OdpowiedzUsuńA to nowinka! Może się kiedyś wybiorę, bo to tylko 160km ode mnie , chocby tylko pooglądać.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZ tego wszystkiego od ręki przygarnęłabym tę spódnicę plisowankę w grochy, super. Białe bluzki ładne, szkoda, że nie do mojej figury i cery :(
OdpowiedzUsuńA ja z plisowankami z racji bioder muszę uważać. Zawsze mamy jakieś " ale". Ale i mamy teraz wybór. Uściski.
UsuńBarokowe toswietne określenie Onyks. Ładne te barokowe bluzki, nie zaprzeczę. Muszę jednakże uważać, gdyż ponieważ mam dosyć pokaźny biust, I oby nie było za obficie i strojnie. Moim marzeniem są miseczki B. A że nie mam, podziwiam na odległość i załóż moja skromna biala bluzkę z czasów matury, bo mi pasuje jeszcze, I z tego jestem w moim wieku 55 lat dumną jak nie wiem co 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Luciu serdecznie.
Nie muszą być barokowe. Takie maturalne też są piękne. Te z miseczkami B marzą o większych . :D A z 55 możesz być dumną a nawet powinnaś, bo 55 brzmi dumnie. :} Uściski
UsuńBiałe na smog odpada, klasyka zawsze modna, żakiety świetne.
OdpowiedzUsuńZasyłam serdeczności
Ale wakacyjne biel doskonała. Uściski
OdpowiedzUsuńBiałe bluzki na kimś mi się podobają, sama nie założę. Pokazałaś śliczne. Kolory szkolne! Wiesz, że po maturze przez wiele lat miałam awersję do tzw. szkolnych kolorów, a teraz są moimi ulubionymi. Buziaki :)
OdpowiedzUsuń