TYGIEL Z INTERNETEM 29/24
NEON Katowice jest w
miejscowości Katowice.
Katowice,
Rynek, Dom Prasy
Na dachu
budynku ogromny neon Śląskie Wydawnictwa Prasowe, na narożniku na dachu neony z
tytułami prasowymi, których redakcje miały siedziby w budynku. Na parterze
znajdował się Orbis. Widoczny również neon Cafe Sport. Kawiarnia mieściła się
na pierwszym piętrze budynku, taras wzdłuż całej jego długości przynależał do
niej, rozpościerał się z niego piękny widok na całą Aleję i Rynek, było to też
ulubione miejsce schadzek dziennikarzy.
Zdjęcie z
książki „Barwy i Rytmy Śląska”, wydawnictwo Arkady, Warszawa 1969


Grzegorz RoZdjęcia Chorzowa - miasto dawniej i dziś
W momencie kiedy zapadła decyzja o budowie dużego parku
wypoczynkowego dla mieszkańców Śląska, partyjne elity już marzyły o cichym,
uroczym miejscu dla siebie, z dala od wszystkich parkowych atrakcji. Kiedy więc
mieszkańcy w czynie społecznym przekopywali teren, sadzili drzewa, budowlańcy
rozbierali w okolicach Lublińca, stojący nad stawem Brzoza, na uroczysku zwanym
Śródlesie (Mittenwald) - drewniany myśliwski dworek. Dworek został wybudowany
gdzieś około 1906r. na potrzeby hrabiego Ludwika Karola Ballestrema dziedzica
kochcickiego. Dworek nazywany Jagdhaus, służył także jako miejsce wypoczynku
dla zapraszanych przez hrabiego - gości. Być może jednym z gości był Jerzy
Ziętek. W okresie międzywojennym otrzymał polską nazwę "Łania".
Dworek rozebrano najprawdopodobniej w 1953r. lub w 1954r. i przeniesiono do
Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku. Miał tutaj pełnić funkcję
restauracji, którą także nazwano "Łania". Niestety rekonstrukcja nie
była pełna - bowiem podczas transportu część drewnianych elementów uległa
zniszczeniu.
Pod koniec lat 50-tych, lub na początku 60-tych w
niewyjaśnionych dotychczas okolicznościach, budynek spłonął (prawdopodobnie
było to w 1960r). W 1962r. podjęto decyzję o jego odbudowie, a w 1967r. nową
restaurację o nazwie "Łania" - oddano do użytku. Zrekonstruowany
obiekt został znacznie powiększony, a jego wnętrza dostosowane do nowoczesnych
wymogów gastronomii. Generalnym wykonawcą restauracji było Katowickie
Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego, które do jej budowy zaangażowało
górali z Koniakowa.Wykonanie umeblowania zlecono spółdzielni
"Czantoria" w Ustroniu.
Restauracja stała się jedną z najbardziej renomowanych i
ekskluzywnych restauracji na Śląsku, cieszyła się ogromnym powodzeniem z uwagi
na niesamowity klimat, jakość obsługi kelnerskiej oraz wykwintne dania. W
okresie PRL-u obiady w restauracji jedli między innymi zagraniczni goście i
politycy m.in. Edward Gierek, generał Charles de Gaulle, kosmonautka Walentina
Tierieszkowa czy Olof Palme.
Na początku XXI wieku rozbudowano lokal o nowe przeszklone
patia, taras wychodzący nad wodę, a w ogrodzie pojawił się pawilon grillowy.
Źródło: https://ocal.historialubliniec.slask.pl/
https://ctmyslowice.pl/artykul/skarbnik-koze-dac-pozr/1593033
GALERIA LWOWSKA
Maria Otto-DziobakTylko we Lwowi
Spacerkiem
po dawnym Lwowie...
„Tam, gdzie
pijano lamówkę" - w cyklu "Kurierowe rozmowy przy kawie" w
najnowszym numerze "Kuriera Galicyjskiego". O Macieju Kosteckim i nie
tylko
Nowy lokal powstaje przy Rynku 34.
Zwracają uwagę polskojęzyczne napisy na szyldzie
GALERIA KRAKOWSKA
Andrzej GrzelakSTARY KRAKÓW stare zdjęcia, fotografie, filmy,
wspomnienia...
Kilkadziesiąt
lat temu w Krakowie basen odkryty był w miejscu, w którym nigdy byśmy się go
nie spodziewali.
Park
Krakowski, - (al. Mickiewicza - Plac Inwalidów).
- czerwiec
1934 rok.
Mecz piłki
wodnej Klub Sportowy Cracovia - Żydowski Klub Sportowy "Makkabi"
Kraków.
foto: Narodowe
Archiwum Cyfrowe - NAC
Elzbieta KobylinskaSTARY KRAKÓW stare zdjęcia, fotografie, filmy,
wspomnienia...
Wielka powódź
w Krakowie 1925r. fotografia 1. ul. Piłsudskiego. Zdjęcie nr.2. krakowskie
Błonia zalane tak, że można było płynąć łódką. Zdjęcie nr.3 zatopiony Park
Jordana, jedyna droga to spływ łódkami. Źródło: NAC
GALERIA MEMÓW I AKTUALNOŚCI
Kazimierz Komarski
Gazeta przedwojenna - ostrzeżenie przed upałami. Około 90-100 lat wstecz ...
Z platformy polityczno- kościelnej
Kuchnie z duszą
Plażowo
Dziwności
O znanych
WSPOMNIENIA
Dyskoteka
UŚMIECHY
Moje wyspy - strona autorska Gosi Czapczyńskiej
Właśnie
się drugi raz ożeniłem.
- Gratuluję.
Ale powiedz mi... czego nie zrozumiałeś za pierwszym razem?
























































Mądrość z Tygla- cudowna ( i taka życiowa... :)
OdpowiedzUsuńTrzeba o niej pamiętać.
UsuńOtóż to właśnie... pokusom powinno się ulegać.
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam. :D
UsuńA ja jeżdżę tymi 173 Azorami :-)
OdpowiedzUsuńAzory bliże niż dalmatyńczyki. :D Zwłaszcza w Krakowie.
OdpowiedzUsuń