TYGIEL Z INTERNETEM 35/24

sierpnia 31, 2024

GALERIA ŚLĄSKA

Kolejna porcja katowickich beboków

https://katowice24.info/neon-wroci-na-dach-hotelu-katowice-a-obiekt-bedzie-4-gwiazdkowy-otwarcie-coraz-blizej/?fbclid=IwY2xjawE-33pleHRuA2FlbQIxMQABHTjyRJTpWxq8TcQx78Tmz_0ksekHbUIBN-nFTQdJHJfyX1-_j5Yp4ygfOA_aem_kR9jRRKIx3algHg6_uGQzg+

GALERIA LWOWSKA

GALERIA KRAKOWSKA

Narożnik ul. Krupniczej i Karmelickiej ma bogatą przeszłość. Na początku ubiegłego stulecia, zanim powstał teatr, stał tu zwykły parterowy dom. Często zmieniał właścicieli: należał do rodzin Barańskich, Grellów, Waltallerów. Dom ten był również własnością Jana Bodnickiego, który mieszkał tam z zoną i ośmiorgiem dzieci, potem rodziny Siedleckich. Władysław Bodnicki, prawnuk Jana pisze o Janie Siedleckim, ze w dniu 3 maja wcześnie budził dzieci, szedł z nimi na kopiec Kościuszki i tam kazał im modlić się na klęczkach za Polskę! Kolejny właściciel - Szymon Unagar dobudował tam piętro. Od strony Krupniczej istniał zakład artystyczno-litograficzny K. Kranikowskiego, a od Karmelickiej zakład art.-fotograficzny Ignacego Pretzla. Na rogu mieścił się sklep kolonialny, a przy nim bufet i sala restauracyjna Gustawa Goldsteina. Młodzież akademicka wpadała tu często na szklankę piwa. Co było u Goldsteina? jak głosi reklama - "Kolacye zdrowe i smaczne po cenach bardzo przystępnych podaje Gustaw Goldstein, Handel delikatesów, win i restauracya. Kraków Karmelicka 4." Od października 1904 roku na parterze odbywał się „koncert kwartetu salonowego”, podobno były to panie w mocno dekoltowanych sukienkach z różowego tiulu!

Władysław Lubelski i Józef Król w roku 1913 odkupili kamienicę i przejęli firmę. „Idziemy do Króla” – zaczęli mawiać starzy bywalcy. Gdyby nie Marian Dąbrowski, założyciel teatru, mieściłaby się tam być może do dzisiaj restauracja o bogatych tradycjach.