TYGIEL Z INTERNETEM CZERWIEC/25

 GALERIA  ŚLĄSKA 

Mirosława ZapałaŚląsk jest śliczny!

Chorzów, Park Hutników

                                            

                                              Ewa DudaKocham Śląsk

Chorzów ul. Wolności 


Anna TrzebińskaKatowice w kadrze

 W Katowicach - Plac Kwiatowy.

Michał TurlejŚląsk jest śliczny!

Adama Mickiewicza


Iwa IwonaKatowice są śliczne!

Rynek 

Ewa DudaKatowice w kadrze

Katowice ul. Stawowa



Marian GoonciarzKatowice w kadrze

Spacerkiem po Katowicach!


                     

Ewa DudaKatowice w kadrze

 Katowice ul. Św Jana

                                   

Krzysztof KazanowskiZdjęcia Bytomia

Na bytomskim deptaku....

ul. Dworcowa



GALERIA  LWOWSKA 

Михайло БордюкTylko we Lwowi

 Ulica Łysenka, Lwów, maj 2025

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Oddział Kraków

Ryszard Defort - członek zarządu naszego Oddziału i główny koordynator ds. Cmentarza Łyczakowskiego oddaje hołd przed Grobem Nieznanego Żołnierza na Cmentarzu Obrońców Lwowa. Chwała bohaterom !

 


Михайло БордюкTylko we Lwowi

Ulica Starojewrejska, Lwów, 2022

GALERIA  KRAKOWSKA 

                              

Andrzej GrzelakSTARY KRAKÓW stare zdjęcia, fotografie, filmy, wspomnienia...

Plac Centralny w latach 60. XX wieku,

w obiektywie Henryka Hermanowicza.


Zen On️KOCHAM KRAKÓW

Rynek Gł malowany obiektywem.

Zen On.


Marcin CiejkaKraków by ciejson

Kraków ul. Pijarska 

 

Kraków i Małopolska

 Kazimierz...

Fot. Made in Krakow

Paweł Klimek❤️KOCHAM KRAKÓWUL. KARMELICKA. zd. własne


Marcin Ciejka️KOCHAM KRAKÓW

Kraków ul. Szczepańska 2024 r.

Bazylika Mariacka 

GALERIA  MEMÓW  I  AKTUALNOŚCI 







ŚWIAT PŁONIE, CZARNEK WRACA, A TUSK GRA W SZACHY NA TLE GRILLA
Szanowni Państwo, był kiedyś taki film: Dzień Niepodległości. Obcy przylatują, Ameryka się jednoczy, Will Smith ratuje świat. W polskiej wersji: Czarnka wzywa Nawrocki, PSL obraża się na tosty, a Tusk – jedyny trzeźwy – gra w polityczne bierki, otoczony przez ludzi, którzy mylą pionka z kieliszkiem do wódki.
Zacznijmy od tego, co ważne. Izrael – w ramach swojej ulubionej gry „nigdy więcej Holokaustu” w wersji militarnie turbo – zbombardował irańskie instalacje wojskowe. Iran odpowiedział z finezją balistyki: ponad 150 rakiet i setki dronów. W Tel Awiwie alarmy, w Teheranie euforia, a w Waszyngtonie – cisza przerywana tylko bełkotem Donalda Trumpa, który raz popiera Izrael, raz tłumaczy się, że „nie zna szczegółów, ale brzmi to jak ich wina”.
Trump, swoją drogą, coraz bardziej przypomina pijanego wujka z wesela, który próbuje opowiadać polityczne anegdoty, ale kończy każdą zdaniem: „kiedyś to było, a teraz to są geje i inflacja”.
Na tym tle Polska. Sielanka. Tydzień rozpoczął się dramatycznie – koalicja rządząca przypomina już nie trójporozumienie, a konkurs „kto szybciej opublikuje pretensje na X-ie”. PSL grozi zdradą, ale robi kanapki. Lewica siedzi na urlopie ideologicznym, a Razem pisze emo-felietony o kapitalizmie. Wtem – Tusk. Zagrał vabank: wotum zaufania, jakby rozdawał testy ciążowe. Dwie kreski są. Rząd trwa.
A w Pałacu Prezydenckim... otwarto kryptę. Karol Nawrocki, były szef IPN i entuzjasta podręczników sprzed reformy Gomułki, powołał Czarnka. Tak, tego Czarnka. Człowieka, którego każde publiczne wystąpienie kończy się paniką wśród nauczycieli, edukatorów seksualnych i globusów. Człowieka, który o edukacji wie tyle, ile Doda o mechanice kwantowej – i to też tylko z przypisów.
Nawrocki dzwoni do Trumpa – być może, by ustalić wspólny kalendarz apokalipsy. Po drugiej stronie słuchawki ktoś bełkocze o „wielkiej demokracji”, a Fox News ogłasza, że Polska jest teraz „bardziej sojusznikiem niż kiedyś Korea Południowa, tylko z mniejszą liczbą robotów”.
W Podlaskiem Sasin testuje nową wersję demokracji: „referendum specjalne” – czyli sposób, by dowiedzieć się, czego ludzie chcą, zanim zapyta się, co mają robić. Konfederacja robi za straż obywatelską, czyli łazi w kamizelkach z napisem „MORALNOŚĆ”.
A świat? Ukraina nadal się broni. Rosja atakuje. Europa udaje, że to wszystko dzieje się bardzo daleko. W Brukseli podnoszą brwi, ale nie sankcje. W Kijowie – kolejny poranek w schronie.
I w tym wszystkim – Donald Tusk. Samotny gracz w szachy na tle grilla z kiełbasą o nazwie „koalicja”. Jedyny, który nie pisze na Twitterze, tylko działa. Który nie robi selfie z rakietą w tle, tylko ogarnia budżet. Więc o dziwo – chwała mu za to. Bo w świecie, gdzie rakiety latają, Trump odpływa, a Nawrocki przywraca Czarnka, potrzebny jest ktoś, kto pamięta, że polityka to nie operetka. To partia szachów. A pionki można wymieniać. Król zostaje.
Jeśli jeszcze raz ktoś powie, że „nic się nie dzieje”, przypomnę ten tydzień. I pokażę zdjęcie Czarnka z uśmiechem.

Z platformy politycznej i kościelnej 














Jacek Fogiel

Pani Danusia lat 70- Rzeszów. Od studia Rajski Ptak Rzeszów




Ciekawostka 


Sto trzydzieści dwa lata temu urodziła się amerykańska aktorka i piosenkarka jazzowa i bluesowa Hattie McDaniel, pierwsza Afroamerykanka, która zdobyła Oscara za rolę Mammy w "Przeminęło z wiatrem". Co ciekawe, z powodu koloru skóry nie mogła nawet być na premierze filmu w Atlancie... Zdobywszy zaś Oscara opowiedziała, że rozumiała Mammy także dlatego, że jej własna babcia pracowała na plantacji takiej jak Tara. Zresztą jej wspaniałe przemówienie zapisało się w historii oscarowych ceremonii. A ona sama musiała siedzieć w kącie przy osobnym stoliku... Taki był klimat.

Dzięki sukcesom dostawała także piękne główne role. Miała swój program radiowy, a w jej pięknym domu częstym gościem był Clark Gable. W Hollywood każdego roku organizowała imprezę swojego imienia. Po raz ostatni niesprawiedliwość społeczna spotkała ją już po śmierci w 1952 r. W ostatniej woli życzyła sobie być pochowana w białej trumnie pełnej białych gardenni na Cmentarzu Hollywood, ale nawet tam wciąż obowiązywała segregacja rasowa. Dopiero w 1999 r. władze cmentarza zaproponowały, by ostatecznie przenieśc tam szczątki aktorki, ale nie zgodziła się na to jej rodzina. Kilkanaście lat temu, kiedy Mo'Nique odbierała Oscara za drugoplanową rolę w filmie "Precious", ubrana w niebieską sukienkę i z gardenią we włosach (na pamiątkę wystąpienia Hattie w 1940 r.) dziękowała aktorce za sukces w walce o to, by następne pokolenia nie musiały już walczyć z takimi uprzedzeniami jak ona.

Tutaj na zdjęciu z "Przeminęło z wiatrem" z Olivią de Havilland i Vivien Leigh, materiały prasowe MGM, Domena publiczna

KLUB KOT




UŚMIECHY



Kocham i Rozumiem  · 

Starsza dama stała na pokładzie luksusowego statku wycieczkowego, gotowa cieszyć się każdą chwilą nadchodzącego rejsu. Wiatr był tak silny, że kobieta musiała obiema rękami przytrzymywać swój elegancki kapelusz.

Pewien dobrze ubrany dżentelmen, widząc to, podszedł do niej z zatroskaną miną.

– Przepraszam, madame. Nie chcę być natrętny, ale czy wie pani, że wiatr podwiewa pani sukienkę tak wysoko, że wszystko widać?

– Oczywiście, że wiem – odpowiedziała kobieta spokojnie – ale potrzebuję obu rąk, by nie stracić kapelusza.

– Ale, madame, nie ma pani bielizny, i… cała załoga oraz pasażerowie widzą pani intymne części! – powiedział zdenerwowany mężczyzna.

Starsza pani spojrzała najpierw w dół, potem z powrotem na rozmówcę i odparła:

– Proszę pana, to, co pan tam widzi – ma już 85 lat. A ten kapelusz kupiłam wczoraj!








Czerwcowa Mądrość z Tygla 


Do zobaczenia. 

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

TYGIEL Z INTERNETEM LUTY/25

TYGIEL Z INTERNETEM maj/25 kolejny przedwyborczy

TYGIEL Z INTERNETEM MARZEC 2/25